• Moje
  • O sobie samym

      Dokąd zdążamy i kiedy przyjdzie komuś z nas przerwać bieg raz na zawsze? – Richard Adams, Wodnikowe Wzgórze. Feliks zjawił się u nas w kartonowym pudełku. To znaczy przywiozła go moja siostra oznajmiając, że będziemy mieli w domu zwierzaka. Faktycznie, okazał się on być prawdziwym „zwierzakiem”, bez dwóch zdań stanowiącym archetyp prawdziwego faceta. No […]

  • Moje
  • „Tuż za Horyzontem” – dlaczego?

    A dlatego, że inne, wybrane przeze mnie nazwy blogów zostały już zajęte. Od dawna nosiłem się z zamiarem założenia własnego bloga, na którym mógłbym nieskrępowanie wywnętrzać się maltretując zbłąkane nań dusze swoimi mocno subiektywnymi wynurzeniami. Kiedy wreszcie zabrałem się do realizacji tego zamysłu, to pierwszym co sprawiło mi trudność, było właśnie wybranie nazwy. Miało być […]